Terapia skoncentrowana na rozwiązaniach

Znana pod skrótem TSR – należy do tzw. nurtów postmodernistycznych w psychoterapii, tj. powstałych w ostatniej ćwierci XX wieku. Terapię tę stworzyła para pracowników socjalnych z Milwaukee w Stanach Zjednoczonych – Steve de Shazer oraz Insoo Kim Berg, będący pod wielkim wpływem koncepcji terapeutycznych Miltona Ericksona. Wspomnianą parę połączyły nie tylko zainteresowania, ale i… miłość. Zostali małżeństwem i stworzyli własny ośrodek terapii rodzinnej, wytrwale promując swoje podejście terapeutyczne na świecie.
W TSR skupiamy się na tym, co w człowieku silne, by odnajdywać umiejętności i kompetencje, którymi człowiek na co dzień się wykazuje, i aby wykorzystywać wszelkie mocne strony Klienta do poradzenia sobie z tym,
co stanęło mu na drodze. Nie ma więc potrzeby, by na siłę reanimować nasze wczesnodziecięce wspomnienia. Żyjemy tu i teraz. Przeszłość minęła bezpowrotnie. Mamy tę chwilę i pragniemy jak najlepszej przyszłości. I możemy naprawdę głęboko odetchnąć. To, co było, nie istnieje. Oddech.

Cechy terapii

Człowiek

W TSR wychodzimy z założenia, że człowiek posiada wszelkie zasoby potrzebne do rozwiązania swoich trudności, choć nie zawsze ma ich świadomość.

Ekspert

To klient jest ekspertem od swojego życia, nie terapeuta. Dlatego preferowaną postawą terapeuty jest postawa otwartości i niewiedzy.

Czas

TSR należy do terapii krótkoterminowych, co oznacza, iż czas jej trwania to raczej miesiące niż lata.

Przyszłość

W terapii skupiamy się na tu i teraz oraz projektujemy pożądaną przyszłość. Wstecz patrzymy tylko wtedy, gdy chce tego klient nastawiając się na to, aby szukać w przeszłości zasobów.

Uwaga

Uwaga terapeuty skierowana jest na zasoby wewnętrzne klienta, nie zaś na jego niedobory. Terapeuta nie szuka na siłę miejsc bolących klienta. Ważniejsze jest to, jak klient z ewentualnym bólem sobie radzi.

Język

Język TSR jest specyficzny - akcentuje wiedzę, umiejętności i zasoby klienta, którego świadomie nie nazywamy pacjentem, uznając, że termin ten może być niepotrzebnie stygmatyzujący.